noname

Diablica666

Możliwość stanięcia w jednej chwili w płomieniach, bez żadnego konkretnego powodu, wydaje się naprawdę niewiarygodna, podobnie jak wiele innych tego typu zagadek. Jednak takie rzeczy zdarzają się od dawna. Ponadto zjawiskom tym towarzyszą naprawdę niesamowite okoliczności. Są też jednymi z najbardziej niezrozumiałych i groźnych. Próbowano stworzyć wiele teorii na ten temat. Mimo to starania te okazały się bezskuteczne. Nowoczesna nauka pozostaje bezradna wobec nieodgadnionego.
A co wy myślicie na ten temat??
Zapraszam do wypowiedzi

Silie

Jakie okoliczności ??
Jakie już były teorie na ten temat??

W sumie to mało o tym wiem, i dlatego pragnełam byś utworzyłą ten temat.

Ad. Ciało ludzkie jest tak skomplikowane, że wszystko jest możliwe.

Diablica666

Mówiąc o okolicznościach miałam na myśli miejsca w których zachodzi do samozapłonu, natomiast pewnien facet zapalił się sam od siebie w stodole pełnej siana, a spłonął tylko on...dlaczego nie zajeła się cała stodoła...inny przypadek kobiety która zapaliła się samoczynnie we własnym domu....nikt jej nie pomógł bo leżała na ziemi a płomienie u palącego się człowieka sięgają do 50-60 cm....czyli przez okno nie było widać tego zjawiska a szyby zaparowały opary....podczas tego spalania z kobiety została tylko noga a telewizor się stopił ponieważ obudowa była plastikowa...sam akt spalania trwa ok.1.5-2 godzin gdzie płomienie podsyca tłuszcz.
Przeprowadzano już badania na ten temat...w warunkach domowych palono świnię jedną na łóżku a inną na ziemi....wszystko się zgadzało.

sleepwalker

podoba mi sie to zjawisko!!
wierze w jego mozliwosc istnienia

nie wiem jak to sie dzieje ale nie na wszystko jest odpowiedz ^^
czy nie wiadomo dokladnie w jakich sytuacjach Ci ludzie plona? czy moze podczas medytacji, wywoluja to sila woli? czy chca tego? czy plona przypadkowi ludzie?

moze jest jakis sposob na samospalenie - chetnie bym wyprobowal

mecenas sztuki ciosania..

Ponoć jakiś Czech się samospalił na przełomie 80/90. Uczynił to za pomocą środków technicznych, a nie paranormalnych technik. Czy to były protesty studenckie, czy akcje antysowieckie nie wiem. Stał się pamiętaną postacią i symbolem tamtych zdarzeń. Jedno jest pewne: droga przez ogień prowadzi do kronik historii, /m.in: Giordano Bruno/.