Forum noname Strona Główna noname
noname
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Strach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum noname Strona Główna -> Samotne chwile
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silie
Mroczny Moderator
Mroczny Moderator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]

PostWysłany: Pon 22:12, 06 Mar 2006    Temat postu:

Ja oglądałam "Ślimaki" jak miałam 8-9 lat z siostrą i kuzynostwem w pełnej konspiracji przed rodzicami.
Fakt, faktem wytrzymałam niedługo ... i żałuję, że aż tak długo.
Potem przeczytałam książkę bo myślałam, że będzie mniej straszne.
Myliłam się, moja wyobraźnia płatała mi figle - nie potrzebnie mi rodzice czytali jak byłam mała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Pon 23:02, 06 Mar 2006    Temat postu:

Ślimaki??
Tremors?
Te z Baconem?? Przeciez to komedia jest


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silie
Mroczny Moderator
Mroczny Moderator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]

PostWysłany: Pon 23:08, 06 Mar 2006    Temat postu:

Ruthven napisał:
Ślimaki??
Tremors?
Te z Baconem?? Przeciez to komedia jest


Piszę o ślimakach, które pożerały ludzi i były niezniszczalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Pon 23:23, 06 Mar 2006    Temat postu:

Dobra, wiem juz
Strasznosć ślimaków mnie rozwaliła - musiały być naprawde szybkie, zeby złapać człowieka, ale skoro zmutowane były, to kto je tam wie

Mnie przeraził Hitchcock - "Psychoza" - ten motyw, jak panna mamusię znajduje zrobił na mnie wstrzasające wrażenie, ale mały wtedy byłem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silie
Mroczny Moderator
Mroczny Moderator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]

PostWysłany: Pon 23:59, 06 Mar 2006    Temat postu:

Ruthven napisał:

Mnie przeraził Hitchcock - "Psychoza" - ten motyw, jak panna mamusię znajduje zrobił na mnie wstrzasające wrażenie, ale mały wtedy byłem...


On należy do mistrzów horroru.

para pa pa pa ... uwielbiam go


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
Ponury Żniwiarz



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Black Mary Street

PostWysłany: Pią 22:03, 24 Mar 2006    Temat postu:

Ruthven napisał:
Ja sie nie boję lustra, lustro boi się mnie!

Teraz nie mam żadnych paranoi.
Chociaz pewnie, jak bym miał sam łazic noca po Powązkach, to bym sie zastanowił.
Przede wszystkim - po co ja tam polazłem??


Kiedyś chciałem się przekonać, czy jestem strachliwy. Poszedłem w sobotę na dyskotekę, a że było drętwo, wyszedłem rpzed północą.
To był grudzień, wszędzie biało, napadało sporo śniegu. Wtedy wpadłem na pomysł, że pójdę na pobliski cmentarz.
Zaznaczam, że byłem całkowicie trzęźwy.
Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Chodziłem po cmentarzu dobre 15 minut, bo nie jest taki mały (może z 20 000 grobów). Ciemno jak w dupie, tylko gdzie niegdzie palił się jakiś pojedynczy znicz. Śnieg skrzypiał mi pod nogami i wiał lekki wietrzyk. Kilka razy usłyszałem za sobą coś niepokojącego, ale gdy się odwróciłem, nikogo za mną nie byłó. To pewnie wiatr ruszał gałęziami drzew.
Pewnie, że czuyłem się nieswojo, ale nie był to strach. Duchy na cmentarzu nic Ci nie zrobią. Tylko hieny cmentarne mogą Cię skrzywdzić, jeśli nakryjesz je przy "robocie".
Ruthven napisał:
Dobra, wiem juz
Strasznosć ślimaków mnie rozwaliła - musiały być naprawde szybkie, zeby złapać człowieka, ale skoro zmutowane były, to kto je tam wie

Mnie przeraził Hitchcock - "Psychoza" - ten motyw, jak panna mamusię znajduje zrobił na mnie wstrzasające wrażenie, ale mały wtedy byłem...
Twój "złośliwy" komentarz po prostu mnie rozwalił.
Przypomniało mi się, że kiedyś chciałam hodować ślimaki afrykańskie,. bo podobno bardzo szybko się rozmnażają i można kupę siana zarobić na sprzedaży do,francuskich restauracji, ale stary mim odradził. Powiedział mi, że podobno są diebelnei szybkie, będą czatowąc na futrynie mdrzwi, a gdy rano do nich wejdę to sruuuuuuu - połowa mi spierdoli.
To tak jak w tym kawale, jak anemik karmił w zoo żółwie io wszystkie mu uciekły po otwareciou klatki. jak to się stało? "Tooo... byyyyyył.... mooommmmmeeeeeeennnt...".

Jest na tym forum taka opcja jak EDYTUJ.
Z łaski swojej, zacznij jej uzywać / Sil


Jeśli chodzi o samotne chwile, to 6 lat temu umarła mi babcia. Dzień po jej śmierci siedziałem wieczorem sam w pokoju. Robiło się ciemno, ale nmie zapalałem światła. Nagle usłyszałem jakiś hałas. Spojrzałem - książka spadła z regału na podłogę. Podniosłem ją, rzuciłem okiem na okładkę - "6 lat kacetu".
Tydzień przedtem pożyczyłem ją właśnie od babci.
Niby nie wierzę w "chodzenie" dusz zmarłych ludzi zaraz po ich śmierci i znaki dawane przez nich, ale nigdy przedtem ani potem żadna książka samoczynnie nie spadła mi z rewgału. A tu nagle książka nieżyjącej babci. Dziwna sprawa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silie
Mroczny Moderator
Mroczny Moderator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]

PostWysłany: Pią 22:23, 24 Mar 2006    Temat postu:

Ja jeszcze niczego takiego nie doświadczyłam.

Może za bardzo w duchy wierzę... i one boją się, że będę próbować je złapać.
Oki, koniec żartów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luna
Psychopatyczny Twórca



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto upadłych aniołów

PostWysłany: Pon 10:27, 27 Mar 2006    Temat postu:

jeszcze nigdy żaden horror nie podziałał na mnie tak, abym się przestraszyła, nie rozumiem lęku jakie wywołują filmy.......ostatnio mocno przestraszylam się, kiedy w biurze, gdzie pracuję wszystko zaczęło się trząść i ludziom zaczęło spadać wszystko z biurek. to było niesamowite, połowa uciekła z pracy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Pon 12:18, 27 Mar 2006    Temat postu:

Robson napisał:
(...)Zaznaczam, że byłem całkowicie trzęźwy.

rzecz rzadka, więc cenna
Robson napisał:
(...)Duchy na cmentarzu nic Ci nie zrobią. Tylko hieny cmentarne mogą Cię skrzywdzić, jeśli nakryjesz je przy "robocie".

No nie wiem, a co z wiarą w życie pozagrobowe? Trafisz na Chucky'ego i będziesz miał przerąbane
Robson napisał:
(...)Twój "złośliwy" komentarz po prostu mnie rozwalił.

wcale nie był złośliwy
Robson napisał:
(...)6 lat temu umarła mi babcia. Dzień po jej śmierci (...) usłyszałem jakiś hałas. Spojrzałem - książka spadła z regału na podłogę. (...)Tydzień przedtem pożyczyłem ją właśnie od babci.
(...) Dziwna sprawa...

żadna "dziwna" - babcia się 'upomniała' o swoją własnośc

A'propo babć - moja wiele razy opowiadała, że przychodziły do niej duchy - matki, np., w snach - i omawiały rózne wydarzenia, albo o coś prosiły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
Ponury Żniwiarz



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Black Mary Street

PostWysłany: Pon 18:12, 27 Mar 2006    Temat postu:

Ruthven napisał:

Robson napisał:
(...)6 lat temu umarła mi babcia. Dzień po jej śmierci (...) usłyszałem jakiś hałas. Spojrzałem - książka spadła z regału na podłogę. (...)Tydzień przedtem pożyczyłem ją właśnie od babci.
(...) Dziwna sprawa...

żadna "dziwna" - babcia się 'upomniała' o swoją własnośc

A na cholerę jej ta książka?! I tak jej nie będzie czytać w trumnie, bo tam nie ma światła, a latarki jej nie włożyliśmy, bo szkoda
Odnośnie opowieści babć. Opowiadał mi jeden gościu, który ma około 50 lat, że mieszka z 80-letnią teściową, owdowiałą w zeszłym roku. Babcinka często opowiada mu, że jej stary (czyli zmarły mąż) ją odwiedza, a facet już nie może tego słuchać, bo jak mówi, nie wierzy w te bzdury. Raz mu powiedziała, że znów przyszedł jej mąż i chciał ją brać (co za zbereźna staruszka!), a facet skomentował: "To trzeba było mu, mama, dać, a nie mi teraz dupę truć i żałować, że się nie skorzystało. No drugi raz wie mama już, co robić!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Pon 22:31, 27 Mar 2006    Temat postu:

robson napisał:
Ruthven napisał:
Robson napisał:
(...) książka spadła z regału na podłogę. (...)Tydzień przedtem pożyczyłem ją właśnie od babci.(...) Dziwna sprawa...
żadna "dziwna" - babcia się 'upomniała' o swoją własnośc
A na cholerę jej ta książka?!

A skąd ja mam wiedzieć? Może chciała, zebys ja na głos czytał

To by dopiero było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silie
Mroczny Moderator
Mroczny Moderator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]

PostWysłany: Pon 22:34, 27 Mar 2006    Temat postu:

tia... a otwarła się może na jakiejś stronie??
Może chciaął usłyszeć to na swoim pogrzebie...
Przemyśl to, może to bym jej ulubiony fragment.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Pon 22:41, 27 Mar 2006    Temat postu:

Silie napisał:
tia... a otwarła się może na jakiejś stronie??
Może chciaął usłyszeć to na swoim pogrzebie...
Przemyśl to, (...)

Właśnie - strach, nie strach, bier łopatę i oddaj babci ksiażkę
bo następnym razem zwali ci na łeb cały regał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
Ponury Żniwiarz



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Black Mary Street

PostWysłany: Pon 22:58, 27 Mar 2006    Temat postu:

Ruthven napisał:

A skąd ja mam wiedzieć? Może chciała, zebys ja na głos czytał ;]To by dopiero było.

Nie sądzę, mam bardzo nieprzyjemny głos. Rzekłbym nawet - grobowy
Silie napisał:
tia... a otwarła się może na jakiejś stronie??
Może chciaął usłyszeć to na swoim pogrzebie...
Przemyśl to, może to bym jej ulubiony fragment.

Trudno powiedzieć, raczej nie. To była książka o tym, jak facet przeżył prawie 6 lat w obozie koncentracyjnym w Alpach (mój dziadek też tam „przebywał” – równie długo), a otworzyłą się na oiosie jedzenia przez bohatera zgniłej marchwi i brukwi z domieszką czegoś nieokreślonego. W każdym razie ten fragment nie nadawałby się na mowę pogrzebową, a jako ulubiony fragment moim zdaniem akcja była zbyt monotonna.
Ruthven napisał:

Właśnie - strach, nie strach, bier łopatę i oddaj babci ksiażkę
bo następnym razem zwali ci na łeb cały regał.

Ja pier… teraz żeś mnie ale wystraszył! Sprzedałem tę książkę na allegro i co ja teraz biedny zrobię? Chyba ściągnę książki z górnych pólek i schowam w tapczanie. Nie będę przecież ryzykował życiem. Jest jakie jest, ale zawsze moje!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Pon 23:09, 27 Mar 2006    Temat postu:

Robson napisał:
(...) teraz żeś mnie ale wystraszył! (...)Chyba ściągnę książki z górnych pólek i schowam w tapczanie. (...)

taaaa, a regał przykręć do ściany.

Alez ty zimny jesteś *smieje sie w kułak* pobabciową książkę spylić.
Jak jeszcze powiesz, ze kasa poszła na flaszke i fajki...
Dopiero bedziesz miał powód do strachu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum noname Strona Główna -> Samotne chwile Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin