|
noname noname
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thanatos
Oswojony ze strachem
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mojego własnego świata...
|
Wysłany: Czw 18:04, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
1. idę do pokoju, zamykam się, włączam muzykę i
a) smęcę
b) słucham jej nie myśląc o niczym (tzn. o czymśtam myśląc, ale z zasady są to 'niebieskie migdały')
c) rysuję (czyt. bazgrolę)
d) wyżalam się komuś, kto nierozsądnie zrobił się dostępny na gg (oczywiście pytam go, czy mogę się mu wyżalić)
2. wchodzę do wanny i
a) czytam
b) nie czytam
3. wchodzę do łóżka, pod koc, i
a) czytam
b) zasypiam
c) rozmyślam nad plusami i minusami popełnienia samobójstwa (co nie znaczy, że mam zamiar to zrobić)
d) znęcam się nad kotem
nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalonooki
Mroczny Skryba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć dokąd zmierzam?
|
Wysłany: Czw 18:05, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
O tak, wy to macie powody do dumy =]. Normalnie jak moja był "trzy razy leżałam na torach". Tja ciekawe ile z tego było prawą, jak sięboi ojca żeby chociaż do tych torów podejść bo "to za daleko" =p
(Tak, to jest złość wrocona do osoby która zrobiła mi świństwo =|)
Co ja robie? Zazwyczaj jak jestem wkur... zdenerwowany, to kłade się w kime, ale nigdy nie moge usnąć, wstedy tylko leże oczami próbując przewiercić sufit. A wtedy naprawdę nie mogę się skupić. Moje mysli są lotne jak gaz i zwarte jak stal. Zimne i chłodne, ale w swej twurczości ciepłe i elastyczne, pozwalają tworzyć w głowie nowe pomysły, postaci, miejsca, krainy, światy. Tak to mniejwięcej wyglada. Oczywiście, to wszystko jest jużpo tym, jak wszystko co mam w pokoju nauczy się latać, a sąsiedzi skończa pisać słownik bluzgów. =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunatyk
Tajemniczy nowicjusz
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Cienia....
|
Wysłany: Czw 18:56, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem samotnikiem...Kocham samotność. W samotności i mroku czuję się wolna. Taka jest moja natura.... Natura samotnika...
Gdy jestem natomiast załamana to za nic w świecie nie można się ze mną dogadać. Odlatuję gdzieś duszą daleko. Dodatkowo ciacham sobie lewą rękę żyletką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunar
Potworna gaduła
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam gdzie przeplata się sacrum i profanum
|
Wysłany: Czw 22:25, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szalonooki napisał: | O tak, wy to macie powody do dumy =]. Normalnie jak moja był "trzy razy leżałam na torach". Tja ciekawe ile z tego było prawą, jak sięboi ojca żeby chociaż do tych torów podejść bo "to za daleko" =p
(Tak, to jest złość wrocona do osoby która zrobiła mi świństwo =|)
|
Jak to było skierowane również do mnie to odpowiadam Ci, że nie jestem z tego powodu dumny, że chciałem się zabić. Wręcz przeciwnie. Ale jakoś łatwo mi o tym mówić.
Lunatyk napisał: | Dodatkowo ciacham sobie lewą rękę żyletką. |
Ja również lewą, tyle że nożem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Romanov
Ponury maniak postów
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ubik
|
Wysłany: Pią 1:38, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
takie momenty tycza sie zazwyczaj tego, ze nie mam w danej chwili z kim pogadac, a totalnie mam potrzebe z siebie wyrzucic to wszystko, tego, ze nie trafil sie jaeszcze facet, ktory zrozumie moje cele i zyciowa droge, zrozumie, dlaczego robie, co robie badz sam nie robi tego co ja, kolejno, ze mam cholera jakiegos pecha co do *rodziny* i trafili mi sie idioci. i nie mam na mysli nadgorliwej mamy czy taty zameczajacego mnie tekstami o odrobieniu lekcji. Po prostu dzien w dzien pamietam, i zeby miec spokoj wokol siebi8e musze wiecznie walczyc, czyli bez przerwy myslec o rzeczach, o ktorych nie powinno sie myslec. czekam dnia, kiedy naokolo nie beda juz ci, mysli o ktorych mnie nachodza.
a jak sobie radze. daje sobie kopniaka i przypominam sobie, ze mam 2 rece 2 nogi i mozg, nie jestem znieksztalcona i jest ze mnie niezla laska, potrafie myslec i mam prawdzwe szczescie ze zyje. I wcale nie racjonalizuje sobie wtedy, ze moglo byc gorzej. pieprz****. Podnosze sie, jesli juz upadlam. Bo przeszkody sa od tego, zeby je niszczyc, badz obchodzic, a ci ktorzy przyczynili sie do mojego upadku upadna sami bolesnie. Ogolnie mowie sobie, ze mam naprawde duzo, sama zapracowalam na to, co mam, mysle o wszystkich przymiotach, ktore robia ze mnei naprawde wartosciowego czlowieka. Zyje po to, by stawac sie lepsza. Gdy fluktuacje maja sie ku dolowi, robie wszystko by sie podzwignac, bo nauczylam sie, ze gdy ktos mnie uderzy w policzek, oddaje mu tak, ze sie nogami nakryje.
Poza tym rzucam sie w wir cwiczen w rytm Chemical Brothers badz ogladam cos naprawde pozytywnego. Staram sie pamietac, ze nalezy sie duzo smiac.
Jason Phorkins napisał: | właczam najbrutalniejsza gre jaka mam i rozwalam wszystko co sie da albo jak jest ciepło biore wszystkie moje noże i finki i żucam w drzewa |
Nienawidze brutalnych gier. W rzeczywistosci jest tylu brutalnych okrutnych sadystow, zebym jeszcze ja zabijala i to na ekranie???? Brutalne gry, albo jakiekolwiek, w ktorych stosuje sie brutalna przemoc sa dla mnie nie do zniesienia. Nie chodzi o to, ze w zyciu brzydzilam sie walczyc. po prostu jestem szczegolnie wyczulona na bezmyslne zachowania odzwierciedlajace szczegolna agresywnosc. Jestem wyczulona jelsi chodzi o sadyzm, zabijanie i caly ten shit, dlatego bawienie sie w to na ekranie powoduje, ze mam ochote porzadnie komus przywalic, za to ze zabija w grze. Do jasnej cholery, bawi sie w to!!!!
Rzucanie - podzielam to. Z tym, ze nigdy nie rzucam, gdy jestem w nerwach, bo wtedy zupelnie nie rozumiem noza, a rzucanie staje sie wyrazem agresji, a nie celebrowaniem. Do tego potrzeba wyciszenia, starania sie zjednoczyc ze stala i uczenia sie, czym jest walka, czym bron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ruthven
Mroczny Administrator
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miasto bez Podworców
|
Wysłany: Pią 10:40, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm, ja nie rzucam rzeczami.
Czasem zabijam wzrokiem *potyka się o kolejnego trupa* Ale zwykle wole gdzieś wyjśc i ochłonąć.
Ewentualnie, jak już naprawdę ktoś mnie maxymalnie wpieni - włącza mi się alter ego "Strasznie Podły Gość".
no i wtedy nie ma zmiłuj.
Ale rzaaadko.
Naprawdę rzadko.
Trzeba sobe porządnie zasłużyć.
A potem i tak ide w diabły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silie
Mroczny Moderator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]
|
Wysłany: Pią 14:01, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zniszyczyłam wszystkie pamiatki po byłym ...
ładnie się o asfalt rozbijały.
Bardzo mi ulżyło ale do dziś mam z nim wojne ... choć ostanio cichy rozjemik mamy - trzeba go troszkę wykorzystać by znów się mścić i mącić mu w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ruthven
Mroczny Administrator
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miasto bez Podworców
|
Wysłany: Pią 14:04, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Silie napisał: | Ja zniszyczyłam wszystkie pamiatki po byłym ...
ładnie się o asfalt rozbijały.(...) |
Rozumiem, ze były wyryte w kamieniu? :smt017
Chcesz powiedziec, ze jak jesteś zła, rzucasz czym popadnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silie
Mroczny Moderator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]
|
Wysłany: Pią 14:07, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie czym popadnie
rzeczami, które podarowała mi osoba, na którą wściekła jestem.
Ja ogólnie spokojna i w miarę opanowana jestem.
Jak juz pisałam częściej wychodzę na spacer by się uspokoić.
A rzeczy były z porcelany, której nie znoszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Romanov
Ponury maniak postów
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ubik
|
Wysłany: Pią 14:21, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Silie, to zrozumiale, ze jestes wsciekla. Aczkolwiek, zauwaz, ze zyjac w gniewie czy nienawisci, zatruwasz sie tym ty. Proponuje zastanowic sie nad alternatywa, czymkolwiek, co bedzie la ciebie zdrowe i kojace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunar
Potworna gaduła
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam gdzie przeplata się sacrum i profanum
|
Wysłany: Pią 15:58, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jak się wkur*** a nie mam jak tego wyładować to ukrywam tą złość w sobie. A ona się potęguje. I siedzi we mnie taki pokład złej energii. Jeszcze nie przyszedł dzień bym musiał ją uwolnić całą. ALe ogólnie prócz czynności które wymieniłem to załaczam sobie agresywne nuty i tłumacze sobie, że osiągnę wszystko co chce. Nie jestem ani upośledzony ani nic z tych rzeczy. Tylko trochę leniwy Ale ogólnie autosugestia pomaga i to bardzo. Można też pójść się przejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silie
Mroczny Moderator
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]
|
Wysłany: Pią 22:21, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Romanov napisał: | Silie, to zrozumiale, ze jestes wsciekla. Aczkolwiek, zauwaz, ze zyjac w gniewie czy nienawisci, zatruwasz sie tym ty. Proponuje zastanowic sie nad alternatywa, czymkolwiek, co bedzie la ciebie zdrowe i kojace |
Wiem, że nie opłaca się nienawidzić ... i właśnie dlatego tego ktosia nie lubie ... a tak czy inaczej zemści się na nim los.
Nie lubię jak ktoś żartuje z moich uczuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Romanov
Ponury maniak postów
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ubik
|
Wysłany: Pią 22:29, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Otrzyma, jak wielu, to na co zasluguje. Nie rozplatuj siebie samej przez kogokolwiek, kto na Ciebie nie zasluguje. Idz dalej swoja droga, on upadnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
noname
Ponury Gospodarz
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Kolorowych Koszmarów
|
Wysłany: Sob 16:40, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Czasem mnie wkur* yy wkurza dyrektorka z mej zacnej szkoły. Ględzi jak (cholera) nie wiadomo kto! Jak jeszcze dzieci z mojej klasy mnie wkurzają to robię im sprawdzian oczywiście Wiecie jak później siępały sypią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalonooki
Mroczny Skryba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć dokąd zmierzam?
|
Wysłany: Sob 16:53, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiemy, wszyscy chodziliśmy czy chodzimy do szkoły =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|