noname

Ruthven

Jak byłem mały wydawało mi sie, że słyszę, jak ściany oddychają. Dziwne wrażenie, jakby czlowiek siedział w
wielkim potworze i czekał na to, co on zrobi.

AkaSha

jakby nie patrzec to wszystko ma swoje zycie..i nawet bloki mieszkalne.. zwlaszcza jak jest zmiana temperatury. sciany trzeszcza, podloga wydaje rozne dzwieki.. zycie..

Metro

Ja wczoraj odrabialem sobie lekcje i tata wszedl mi do pokoju zobaczyc czy zeczywiscie odrabiam

(czasami udawalem itd.) i uslyszalem taki bradzo glosny krzyk dziecka tylko ja to uslyszlem tata stal kolo mnie i nic nieslyszal mama w drugim pokoju tez

Ruthven

Powiedziałeś ojcu?
Pewnie nie, bo byś teraz, zamiast siedzieć przy kompie, rozmawiał z psychologiem

Metro

Zapytalem sie tylko czy cos słyszał odpowiedział ze nie

Lunar

Najgorsze, że nie można o takich przypadłościach nikomu mówić. Bo tak jak wspomniał Ruthven można się znaleźć u psychola. Naczy się u psychologa. Dobrze jest jak ktoś potwierdzi Twoje przesłyszenie. Wtedy wiesz, iż nie wariujesz.

Szalonooki

No, więc diagnoza jest prosta, musisz iść do psychologa, Metro =] Nie ma sprawy pójde z Tobą, czasami też mi się tak zdarza... :smt017

Mój kolega zginął na torach. Wbiegł pod pociąg bo usłyszał "że ojciec go woła". Ksiądz w kościele zrobił z tego taką anegdote i powidział że powbiegł bo "Ojciec go wołał".

Dobra zmyślam, to był kolega mojego ojca jak był w moim wieku, ale w tym samym miejscu w którym do tej pory przechodze przez te tory...

Hm...
"ojciec go wołał"...

AkaSha

Romanov

Nie zwracajac sie do nikogo bezposrednio, taki jest probem z mentalnoscia. Ludzie uwazaja, ze psycholog i psychiatra sa od psychopatow i faszerowania pigulkamia i kierowania tam, po wakacjach gdzie dostaje sie okragly dowod.

Ruthven

Romanov, nie żartuj - to nie te czasy. Mamy trochę bardziej oświecone społeczeństwo.
Ludzie wiedzą, czym sie zajmuje psycholog/psychiatra.

A Lunar tylko skrócił wyraz, nie sądze, żeby chciał obrażac "madrych i wyksztalconych ludzi".

BTW - jak ktoś ciągle słyszy głosy, to raczej nie jest z nim wszystko ok i jakaś pomoc by się jednak przydała.

Lunar

I znowu ktoś czy coś wołał/wołało mnie po imieniu. Sprawa zaczyna mnie lekko irytować. Chyba za dużo Cradle of Filth słucham... :|

Ruthven

Lunar - idź ty lepiej do spowiedzi zanim cie coś opęta, bo demonolog jeszcze nie zrobił fakultetu z egzorcyzmowania.

Na mnie w tej mierze tez bym na twoim miejscu nie liczył.

Silie · Wysłany: Pon 14:17, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ziaba · Wysłany: Pon 14:22, 13 Mar 2006 Temat postu:

Kiedyś oglądałam horror i po filmie wyszłam z pokoju.W domu były pogaszone światła i wydawało mi sie jakby jakiś potwór skakał na mnie, ale znikł tak samo szybko jak sie pojawił.

Silie · Wysłany: Pon 14:25, 13 Mar 2006 Temat postu:

Oo! to jest najlepsze po horrorach.
Wydaje się, że z każdego kąta czaji sie na Ciebie jakiś potworek

hehe...
poniosło mnie.