noname

Szalonooki

Jeżeli już przy przesłyszeniach, to najgorsze jest, jak coś w domu skrzypi, zawsze wtedy mówie "o kurde, włamali się!"... ale to jakieś drzwi otwarte, albo w rurach bulgoce... =/

Chuck Norris 11

Dokładnie mam tak samo tylko żadko mi się zadarza zostawać w domu w nocy.Najczęściej jest ze mną starszy brat.Tylko zdarza się że słysze krzyki na polu lecz brat umie dobrze walczyć.I jeszcze często mnie straszy.

Beat Master

Eeeee tam... krzyków to nigdy nie słyszałem... co najwyżej jak koty ze sobą walczyły to wtedy przez chwile myślałem że ktośkrzyczy ale okazało się to co wcześniej pisałem...

Kill

Ja dość często słyszę różne krzyki, piski jęki...
Mieszkam naprzeciwko cmentarza.

Beat Master

Jak dla mnie to tylko wyobraźnia... sporo oglądanych horrorów + sporo przeczytanych historyjek + cmentarz + czysta ludzka wyobraźnia= różnego rodzaju dziwne postacie i różne odgłosy... Ja jak usłusze jakiś dziwięk to staram się sprawdzi źródło. Mówie wam spróbujcie a zobaczycie że nie ma czegośtakiego jak "dziwne" dzwięki

Kill

Czasem tylko w nocy panicznie boję się przejść do innego pokoju pod wpływem usłyszanych dźwięków

ZLO

Do innego pokoju?
To dziwne...
Ja wlasnie biore jakis scyzoryk i wszystko sprawdzam!

Mefistofeles

Przechodzicie sami siebie.

Azazel

Ja z kolega robiłem w nocy np o 21:00 wyprawe na poligon

tam była kapliczka szatanistow i zawsze jak szlismy pozno w nocy tam to zawsze cos nas straszyło

albo słyszelismy placz dziecka albo cos w tym rodzaju, raz sie przestraszylismi odblyskowego znaku czy tam siatki bo wygladało jak biała postac a wszystko było ciemne

a nie wspomne ze jeden to taka panike szerzył ze sie drabiny bał

ale potem go dobrze nastraszylismy ze widzimy czerwone oczy a to były jakies swiatelka

potem zchowalem sie w krzakach i zostawilem rekawiczke a moj kolega wkrecal mu ze mnie to cos z czerwonymi oczami dopadło

ale potem sie smialismy z niego

Beat Master

Rany ludzie... dlaczego postrzegacie satanistów jako zjawiska nad przyrodzone, przecież to są (może nie do końca) normalni ludzi tyle że wierzą w coś innego, jak przechodzicie obok cerkwi to też słyszycie dziwne krzyki albo płacze dziecka? I coś w stylu przechodziłem obok kapliczki satanistów i słyszałem dziwne dzwięki mnie nie przekonuje. Ja raz byłem przy diabelskim kamieniu (nad morzem) i był prawie cały w wosku od świec z jakiś rytułałów i nic nie słyszałem...

Mefistofeles

Nie nie nie.Hehe, widać nie bardzo jestes oswojony z motywem satanisty.Otuż Demonolog to nie była kapliczka satanistów tylko jakaś rudera z pentagramami wymalowanymi sprejami, a sam poligon byl jakiś nienormalny.Co do satanistów to nie jest to osoba która wierzyw cokolwiek, nie jest to osoba pijąc krew, gwłacąca dziewice, lubiąc krwawe orgie.Niie.Sataniści maja swoją nazwe symbolicznie i wychodzą założenia że bóg i szatan są narówni.Troche to pokrętna logika.

corvusa

W swiecie krazy bardzo bledne wyobrazenie o satanistach. Bo to sa ludzie ktorzy po porsstu wierza w satana jako swojego pana a nie jak katolicy w boga. A ze sa fantycy to tak jak i w kazdej religii. Dewoci. no to trudno..natomiast "ide kolo kapliczki satanistycznej slysze krzki" ee.. nie toja moge stwierdzic ze wchodze do kosciola katolickiego i slysze anioly..

Mefistofeles

corvusa przykro mi ale niezgodze się z tobą.Dzisiejszy satanista nie wierzy w NIC, absolutnie, już biblia LaVeya przestała być naprowadzaczem satanistowto i dobrze bo ta biblia jest bezsensu).A twoja interpretacja jest błędną.

Beat Master

corvusa

nie jest bez sensu jak masz dorby przeklad. nie jest to to co bylo kiedys wiadomo. dawne druki zostaly spalone, przez wiadomo, fanatykow religijnych. A satanista wierzy w satana i ma swoja strukture. Natomiast takie rzeczy jak pukane do drzwi i pytanie jaki masz zeszyt do religii a potem wzorki na twarzy, to wymysl tak samo jak i nachody na wsie i zabijanie wszystkich po kolei..