noname

AkaSha

Sil <glaszcze> kazdemu moglo sie cos takiego przytrafic..spoko ^^

cos o mnie.. hmn..

moje zycie sklada sie z ciaglej bieganiny. ale mimo iz trwa tak krotko to wiele juz sie w nim nauczylam. sporty umacniaja psychicznie.. albo po prostu blokuja pewne zachowania..nie wiem. -_-"
od wrzesnia 94 roku trenuje taniec towarzyski, mam najwyzsza klase miedzynarodowa"S" uwielbiam tance standardowe. i z tym sportem wiaze swoja przyszlosc.. w tym roku zaczelam uczyc tanca i w taki sposob dorabiam sobie jakies grosze

interesuje sie moda, projektowaniem i rysowaniem..mam smykalke do tego. sama projektuje swoje suknie taneczne. gdybym miala wiecej czasu to moze zakrecilabym sie wsrod projektantow..proszono mnie juz o rozne projekty..ale ja nie mam na to czasu.
muzyka mnie bardzo uduchawia.. muzyka jest jak magia.. przy muzyce czytam ksiazki wybierajac staranie utworu w zaleznosci od tresci danej ksiazki..
przy muzyce rysuje to co czuje w danej chwili.
przy muzyce sie wyzywam kiedy jestem zla.. badz wesola..
muzyka odzwierciedla moj stan emocjonalny

moja nastepna miloscia sa kraje dalekiego wschodu, moim marzeniem jest tam wyjechac.. na jakis czas.
mam tatuaz ktory chce przerobic..musze cos dodac..bo bede chora jezeli znawu nie poczuje igly w swoim ciele

ze wzgledu na tance nie moge miec kolczykow na ciele (procz uczu) badz tatuazy w widocznych miejscach.. wiec lipa..
slucham mocnej muzyki

ale nie stronie od innych kawalkow.. lubie muzyke taneczna.. na imprezach lubie czasami poszalec

lubie czytac ksiazki..zwlaszcza erotyki.. wszystko co jest zwiazane z sexem bardzo mnie inetersuje

lubie rozmawiac z ludzmi, poznawac ich osobowosc..

zbyt emocjonalnie podchodze do zycia, staram sie byc realistka.. mimo iz jestem pieprzona marzycielka.. uczuciowa.. potrafie byc asertywna. z jakis powodow ludzie mnie lubia. to mile

bo nie wiem czemu. potrafie byc niemila.. jestem szczera.
czasem zachowuje sie jak dzidzia.. lubie to..

czasami przejawia sie sado-masochizm

łahaha.. tutaj prosze o wszelkie skojarzenia

Luna

napiszę Wam trochę głupot o sobie.Jestem szalona, dlatego wiele osób zastanawia się czy wszystko ok. ale t norma i ci którzy mnie znają wiedzą o co chodzi. Poza tym nakręcam się przy muzie, dostaję prawie do astralnego świata przy muzyce o dogodnych wibracjach, często się wkurzam, nienawidzę szowinistycznych świn - to już kiedyś pisałam.
kocham literaturę, wycieczki. zajarać jointa od czasu do czasu, bo wbrew pozorom kieruję się rozsądkiem, w pracy i na uczelni jestem traktowana jak poważny człowiek i bardzo mnie to cieszy, bo zasłużyłam sobie na to.
Mam chwile chowania się i rozkwitu i pełnej aktywności. to zmienia się co kilka tygodni. przez jeden okres czasu medytuję, czytam i wyciszam się aby przygotować się na odlotowe szaleństwo i imprezowanie. nie oznacza to wcale,że jestem niedojrzała emocjonalnie, tak mam i już.
Jestem w pelni dorosła psychicznie, doskonale znam siebie, swoje możliwości.
Mam dużo przyjaciół ale tych najwierniejszych jest zawsze kilku, ale to "koniokrady". Coś wspaniałego.
Nienawidzę wielkich molochów z muzyką umc, umc bo mnie to doprowadza do szału, ale także okropne prostactwo, które się tam szerzy. To mnie dobija.
Nienawidzę wtórnych analfabetów.
Uwielbiam burzę, wiatr i wodę. Kocham magię natury. Moje ciało i umysł zmienia się wraz z fazami, jakimi kieruje się ziemia, woda, powietrze, cała natura.
Sama piszę poezję i prozę i uwielbiam ludzi, którzy to robią. Lubuję się w zagłębianiu się choćby w kroplę sztuki. Wtedy czuję się, jakbym była nad Ziemią....ooo jakie to cudowne.
Kocham także malarstwo i fotografię.
Nienawidzę Leppera i wszelkiego prostactwa związanego z jego partią.
Uwielbiam wolne, otwarte umysły, ludzi żyjących świadomie, czyli są świadomi swojej tożsamości...dużo by było jeszcze ale narazie koniec ....

Ruthven

Luna

tak, nasz pierwsz polski Mulat jest wspanialy prawda? miało być coś o mnie, ale nie mogę się oprzeć, sorrrrrrry.

-------------------------------------------------------------------------------------

pisalam w pośpiechu wybacz Ruth

Ruthven

bast - spokojnie - ja zwyczajnie to LUBIĘ.
Poza tym - lepiej się czyta taki text - moze kiedyś dam rade wytłumaczyc to Romie, bo ona cięgiem pisze, jakby zapomniała, ze ma enter na klawiszach.

Silie

nowym wicemarszałkiem jest kobieta... jednak nazwiska nei przytoczę

Akuś ja na przykład uwielbiam szczerość u ludzi.
Znojomi są szczerzy do bólu i to mnie zachartowało na resztę świata.
Sama też już się nei kryję z "szczerymi kopniakami" choć nadal obieram drogę często " kopniak żartem powiedzony" ...
lub prosto z mostu staram się mówić co mi nie pasuje.

Hunter

AkaSha

Sil.. ja rowniez jestem szczera osoba.. obluda z ust innych.. bleh..
nie lubie tego i chyba nikt nie lubi. wole iezka prawde od klamstwa..

Luna

oj tak dziewczynki, macie rację, szczerość jest bardzo ważna, bo lepszy taki przyjaciel, który powie gorzką prawdę niż taki, który będzie ściemniał. Jesteście wspaniałe, że wesłyście na ten temat. Dla wielu ludzi szczerość to niby norma, lae nie chodzi o ideę tylko o to, co robi się naprawdę w rzeczywistości.

Silie

tia ... tyle, że przez moją szczerość miewam kłopoty.
A siostra uważa, że tak ogólnie to ja wredniejsza od niej jestem.

Aha, zapomniałam dodać, chyba...

Nie była mi dana z góry moc pocieszania, smutne ale prawdziwe.
Szybciej komuś pomogę moimi sowami samobujstwo popełnić niż go pocieszyć.

AkaSha

teraz juz wiem ze nie powinnam sie Tobie wyplakiwac.. bo predzej sie zabije

hahaha..

do mnie za to ludzie ida. zreszta ja lubie sluchac ludzi i serduszko mi sie kraje jak widze ich zbolale minki..

a szczera jestem i wredna. czasami zbyt ukasliwa..ale staram sie juz na to uwazac. a mimo tego ludzie jakos mnie lubia.. moze jednak nie jestem az tak bardzo..zreszta to zalezy dla kogo..

Ruthven

lubię słuchac, zwłaszcza gdy mnie ktoś interesuje.

Ludzie niekiedy mają coś ciekawego do powiedzenia, poza tym zawsze mozna się czegoś dowiedziec.

marcinyoshi

a ja, jaki jestem... każdy już chyba sam się zorientował... mam nadzieję, że trafnie...

AkaSha

łahah... obys sie nie zdziwil

Luna

a ja Wam powiem coś o sobie !!!!! Dostałam pracę!!!! Nową !!!!!!!!! Jest super !!!!! Pod koniec maja jadę na pięciodniowe szkolenie do Warszawki, będzie imprezowanie i przez pięć dni będę w innym świecie - miodzio !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!