noname

AkaSha

marcin.. masz niezlepoktrecone w tej glowce..ale powiemsz szczerze ze jest to sympatyczne

mnie raczej nie obrazisz.. podchodze do tego co mowisz juz z wiekszym dystansem

skype??

Luna

wzyscy mamy troszkę pokręcone w główce, z życiu itd. i dobrze, prawda??

Ruthven

dobrze, bez tego byłoby nudno.
gdybyśmy tacy sami byli i takie samo życie mieli.

AkaSha

no tak...
ja uwazam, ze jestem troszke pokrecona.. w takim razie kogo powinnam miec w zwiazku?? takiego samego swira?? czy raczej na odwrot??

DemeteR

AkaSha

och..siostrzyczko moja kochana.. naszego zwiazku to ja nie licze..
jestes jakas malo dyskretna.. mowilam Ci zeby sie z tym nie ujawniac

hahahaha

DemeteR

no ale ja juz nie moge wytrzymac... nie zdołałabym dłuzej trzymac tego w tajemnicy... nie mozemy wstydzic sie tego ze sie kochamy

AkaSha

teraz to juz wszyscy wiedza

DemeteR

wszyscy stąd... ale inni jeszcze nie

Silie

Jesteście pokręcona ale przez to urocze...

tak jakby widziała przekomarzania z moją sis.

AkaSha

mamy w glowie kwiatka

gdzie sie nie pojawimy zawsze musi dojsc do jakiegosc betona

generalnie.. jestesmy zabojcze..

Luna

A SKORO TO TEMAT O NAS TO PRZYZNAWAJCJE SIĘ KTO TU JEST SPOKOJNY, SZALONY, ROZRYWKOWY, IMPREZOWY I DO JAKICH LUDZI SIĘ ZALICZACIE? temperamentni mężczyźni, ułożone dziewczęta, nieodgadnione i niedopstępne kobiety, niegrzeczne dziewczynki, chłopcy w stylu "macho" czy też romantycy -spokojni, czy niespokojne dusze, pełni energii, skorzy do nocnego miejskiego życia ----->>>> jak to u Was jest?

Powiem o sobie tyle:
1. stara imprezowiczka - odpadają olbrzymie molochy z muzyką umcy-uncy, ale małe kluby, knajpeczki, małe imprezownie są świetne. Poza tym domowe imprezki. Muza musi być dobra gatunkowo. Alkohole jakie najczęściej królują to: Bolsik, Smirnoffik, piwka różne, kobiece drinki typu malibu, psubrat. Oprawa imprezy fajne towarzycho - to jest podstawa.
2. grzeczna dziewczynką nie jestem i wspomnę jaką ewolucję przeszłam od dziecięcych ale na "wspomnieniach z.." - w tym momencie jestem taka, że mówię to co myślę, z gacetami z towarzystwa często spieram się zwłaszcza jesli chodzi o kwestię kobiecą. Ale oprocz tego jestem spokojna, zupełnie niewybuchoma (kilka razy w zyciu).
3. Jestem romantyczką nadal, Podchodzę romantycznie do miłości, jestem pelna marzen.

Wolf von Eisenritter

Kim ja jestem?

A wiec:

Szlachcicem, z urodzenia. Romantykiem napewno, pochlonietym przez ciemnosc, mozna powiedziec samotnikiem, poniekad szpiegiem, dla wlasnego bezpieczenstwa.
Jak juz sie bawic to na calego, ale zawsze trzeba umiec sie zachowac na miare zasad gentelmena, a wiec sie nie upijam, a przynajmniej nie na trupa.
Muzyka musi byc odpowiednia, zreszta jesli chodzi o muzyke to oprocz watkow oczywistych uwielbiam klasyke, ale tylko pewien wybor...
Jesli chodzi o moj charakter to odczuwam potrzebe prowadzeni ciaglej zmiany, prowadzacej zdaje sie prosto "do diabla"...

czuje sie tez czasem szalony z bolu, w porywach gniewu podobno jestem straszny... . Tak, niewiele zostalo rzeczy ktore sa w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi, ale kiedy wszystkie inne szanse zawioda.....

D

jak moge o resztki mojej zapoznanej dumy. Ide po krawedzi noza, nie pamietam juz czasow kiedy wszystkie sprawy sly normalnie, u mnie zawsze wszystko wisi na wlosku, i dlatego ludzie mowia ze jestem spiety(chyba)

Walcze i nie skladam broni.

Niech Zyje Sztuka Kultura!

Hunter

Kim jestem...A to dobre, bo swojej opinii o sobie samym nie wpiszę tu bo pewnie bym cholernie wyolbrzymił więc zapytałem kilka osób kim jestem i oto co wyszło...

Jestem romantykiem, niegrzecznym chłopcem, samotnikiem i człowiekiem z gruntu spokojnym, bo gdy gram na gitarze albo wpadne w szał to leci tynk ze ścian...

Nic dodać nic ująć...Dziwny jestem...