Forum noname Strona Główna noname
noname
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fantastyka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum noname Strona Główna -> Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szalonooki
Mroczny Skryba



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć dokąd zmierzam?

PostWysłany: Wto 13:45, 14 Lut 2006    Temat postu:

Ktroś rzucił już Piekare? Jak nie to ja to robie.

Brne właśnie przez "Miecz Aniołów". zacząłem od końca, sam nie wiem dlaczego. I... no cóż, nie mówię że mi się nie podoba, ale i nie jest złe. Najleprze w całej jego serii jest chyba tylko to, jak przedstawiona jest śmierć Chrystusa na krzyżu (albo właśnie nie) - chrystus w ostatnim momencie zchodzi, pojawiając sięwe wspaniałej zbroi, po czym "po ulicach Jerozolimy popłynęła krew". Ciekawy obraz =]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Wto 14:49, 14 Lut 2006    Temat postu:

Kiedyś czytałem "Młot na czarownice" i "Sługa Boży", ale zdaje się, musze sobie to odświeżyć.
Bo siedziałem nad tymi kawałkami w empiku, a to niedokładnie to samo, co czytać w domu przy muzyce i bez ludzi, którzy kręcą się jak g*wno w betoniarce i co dwie, trzy sekundy tracają cię i mamrocza "przepraszam".
albo nawet tego nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Black Lady
Mroczny Asceta



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 22:17, 14 Lut 2006    Temat postu:

eeee... a czym sie różni fantasy od fantastyki czy science-fiction (czy jak to sie tam pisze ==')? a Swiat Dysku jest joł^^ i Nomy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szalonooki
Mroczny Skryba



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć dokąd zmierzam?

PostWysłany: Śro 15:33, 15 Lut 2006    Temat postu:

No w Empiku sie ciężko czyta, z naszym kochanym narodem dookoła. =] I dlatego ją z tamtąd wykupiłem. A Młot na Czarownice, oraz Sługe Borzego, chyba tylko wuporzycze (o ile gdzieś będzie), bo kupować... no, 3 część nie zachwycaz mnie, szczegulnie przy dzisiejszej cenie książek...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Śro 16:09, 15 Lut 2006    Temat postu:

Black Lady napisał:
eeee... a czym sie różni fantasy od fantastyki czy science-fiction (czy jak to sie tam pisze ==')? a Swiat Dysku jest joł^^ i Nomy

Wikipedia:
"Fantastyka - dziedzina literatury (a także filmu i innych dziedzin sztuki i kultury).

Charakteryzuje ją duża swoboda w zakresie świata przedstawionego i postaci, bohaterów. Swoboda niekoniecznie jednak oznacza absolutną dowolność - wiele utworów z tej kategorii zostaje umieszczonych w pseudorzeczywistości (pewne aspekty są zgodne z faktami, np. historią, czy fizyką), lub rzeczywistości wygenerowanej (wtedy reguły takie, najczęściej spisane, odnoszą się do wszystkich utworów napisanych w danej serii - przykładem może być saga J.R.R. Tolkiena.

Gatunki fantastyki to między innymi science fiction (dzieją się w przyszłości), fantasy (najczęściej dzieją się w alternatywnej przeszłości wypełnionej istotami z mitologii i folkloru) i horror (czas moze być różny - cechą spajającą jest obecność istoty, zdarzenia lub jakiejkolwiek innej formy zagrożenia życia bohatera, innych postaci, lub nawet całej ludzkości, przy czym zagrożenie to, z punktu widzenia rzeczywistości, musi być nierealne)"

Black Lady - google.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silie
Mroczny Moderator
Mroczny Moderator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chronione przed słońcem miejsce :]

PostWysłany: Śro 16:18, 15 Lut 2006    Temat postu:

A ja byłam swego czasu zaczytana w "sadze o ludziach lodu"
Nie wiem czy ktokolwiek widział ktokolwiek wie coś o tym, po ok 30 tomach przeczytanych reszty niestety ew mojej bibliotece miejskiej nie potrafiłam odszukać.
"Świat dysku" przeczytałam chyba tylko jedna część/książkę.
W dodatku po ang. a więc pewnie nie dostrzegłam wielu rzeczy lub pprościej pisząc nie zrozumiałam.

Jeśli thillery mogę pod tą katewgorię wrzucić to Harlan coben jest dla mnie mistrzem tego gatunku, oprócz Kinga oczywiście


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Black Lady
Mroczny Asceta



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Śro 17:47, 15 Lut 2006    Temat postu:

Ruthven napisał:
Black Lady napisał:
eeee... a czym sie różni fantasy od fantastyki czy science-fiction (czy jak to sie tam pisze ==')? a Swiat Dysku jest joł^^ i Nomy

Wikipedia:
"Fantastyka - dziedzina literatury (a także filmu i innych dziedzin sztuki i kultury).

Charakteryzuje ją duża swoboda w zakresie świata przedstawionego i postaci, bohaterów. Swoboda niekoniecznie jednak oznacza absolutną dowolność - wiele utworów z tej kategorii zostaje umieszczonych w pseudorzeczywistości (pewne aspekty są zgodne z faktami, np. historią, czy fizyką), lub rzeczywistości wygenerowanej (wtedy reguły takie, najczęściej spisane, odnoszą się do wszystkich utworów napisanych w danej serii - przykładem może być saga J.R.R. Tolkiena.



Gatunki fantastyki to między innymi science fiction (dzieją się w przyszłości), fantasy (najczęściej dzieją się w alternatywnej przeszłości wypełnionej istotami z mitologii i folkloru) i horror (czas moze być różny - cechą spajającą jest obecność istoty, zdarzenia lub jakiejkolwiek innej formy zagrożenia życia bohatera, innych postaci, lub nawet całej ludzkości, przy czym zagrożenie to, z punktu widzenia rzeczywistości, musi być nierealne)"

Black Lady - google.
Chyba zartjesz! Nie bede szukac w googlach czegos co mam gleboko gdzies xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szalonooki
Mroczny Skryba



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć dokąd zmierzam?

PostWysłany: Śro 19:31, 15 Lut 2006    Temat postu:

No tak, bo ktoś musi Ci napisać, samemu nie da się już poszukać co? =>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patty
Tajemniczy nowicjusz
Tajemniczy nowicjusz



Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 11:03, 16 Lut 2006    Temat postu:

nikt chyba nie napisał nic o Harrym Potterze własnie koncze Księcia Polkrwi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GineVron
Oswojony ze strachem
Oswojony ze strachem



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pustkowie Rozpaczy

PostWysłany: Czw 13:39, 16 Lut 2006    Temat postu:

Harry Potter - lubiłem go, ale gdy byłem w 1 gimnazjum Teraz w ksiązkach próbuje raczej szukac czegos głębszego, cos co mnie podjudzi do refleksji i da impuls do głebokich rozmyslań.

Dlatego tez porzuciłem R.A. Salvatore'a. Przeczytałem "Trylogie lodowego Wichru" i "Bezgłośna Klinge". Co moge o nich powiedzieć? Hmmm... Jest tam walka, walka, a jak ci się znudzi to masz przecież.. walke Po paru tomach zalatuje mocno chałą ;/

J.R.R. Tolkien to mistrz bez dwóch zdań. Pierwsza jego ksiązka czytana przeze mnie to Trylogia LR, potem Hobbit, a pod koniec ubiegłego roku - Sillmarillion. Mam wielki repsekt dla tego człowieka za tak bogatą wyobraźnie i wręcz mistrzowskie przelanie swych myśli na papier...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hekate
Oswojony ze strachem
Oswojony ze strachem



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 18:42, 20 Lut 2006    Temat postu:

Kiedyś miałam etap tolkienomanii, ale ekranizacja skutecznie mnie z niej wyleczyła. Dawniej tylko elita (khe, khe...) czytała takowe rzeczy - człowiek się czuł niesamowicie jak spotkał kogoś, kto podzielał fantastycznoliterackie zainteresowania A po filmie czar prysł, do kroćset, komercja.

Przepadam za Pratchettem - chociaż przyznaję, co za dużo, to niezdrowo. Może się przejeść. Aczkolwiek odpowiada mi bardzo narracja i obraz świata w krzywym zwierciadle.
Gaiman - hm, najbardziej chyba lubię "Nigdziebądź". Specyficzny typ wyobraźni.
Rowling - a lubię Cykl potterowy jest odprężający i świetny do fanfikopisarstwa.
Brzezińska - ha, bo przepadam za Babunią Jagódką.
Sapkowski - Narrenturm i Boży bojownicy - ach, Szarlej (rozmarzenie). Do serii wiedźmińskiej jakoś nie mogę się przekonać.

Tyla!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szalonooki
Mroczny Skryba



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć dokąd zmierzam?

PostWysłany: Pon 19:18, 20 Lut 2006    Temat postu:

A właśnie nie wspomniałem o Potterze i pani Rowling, choć wstyd, bo stamtąd pochodzi mój nick... o_O Odprężające, i ciekawe, aczkolwiek w porównaniu z innymi książkami fantasty, powiedzmy hoćby i Tolkien, czy Sapkowski, świat jest dosyć płytki. A w niektórych momentach można dopatrzeć się pewnych zaprzeczeń w faktach (mógłbym kilka przybliżyć, ale jakoś czuje że nikogo bym tym nie zainteresował =p). No. I tyle =]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hekate
Oswojony ze strachem
Oswojony ze strachem



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 22:39, 20 Lut 2006    Temat postu:

Jasne, że płytki. Jasne, że często fakty się kupy nie trzymają. Ale za to jakie pole do popisu dla fanfikopisarzy! Poza tym coś musi być w tym świecie wykreowanym przez Rowling, bo cholernie przyciąga.
Co nie zmienia faktu, że Sapkowski jest lepszym pisarzem. Pewnie dlatego mniej fanfików na podstawie jego tekstów powstaje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruthven
Mroczny Administrator
Mroczny Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 6327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto bez Podworców

PostWysłany: Wto 12:12, 21 Lut 2006    Temat postu:

Hekate napisał:
(...)Gaiman - hm, najbardziej chyba lubię "Nigdziebądź". Specyficzny typ wyobraźni.
A ja uwielbiam Gaimana za scenariusze do Sandmana.
Za Nigdziebądź też. I za Gwiezdny Pył.
Hekate napisał:
Rowling - a lubię Cykl potterowy jest odprężający i świetny do fanfikopisarstwa.
o FF powiem tylko tyle, ze dla mnie to paranoja, pisac coś na bazie twórczości innych autorów.
I nie uważam, zeby dziury w fabule były powodem do radości z jakigokolwiek powodu
Hekate napisał:
Poza tym coś musi być w tym świecie wykreowanym przez Rowling, bo cholernie przyciąga.
Może to, że jest prosty jak konstrukcja cepa i każdy ćwierćinteligent da sobie z nią radę? (nothing personal OFC - nie mam ciebie na myśli)
Hekate napisał:
Sapkowski (...) Do serii wiedźmińskiej jakoś nie mogę się przekonać.

Proponuję, zacznij od opowiadań. Sa o niebo lepsze od sagi.
Lżejsze, ciekawsze i nie mają widocznego przymusu kontynuowania opowiesci, jaki emanuje z późniejszych tomów opowieści o Geralcie z Rivii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hekate
Oswojony ze strachem
Oswojony ze strachem



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 12:44, 21 Lut 2006    Temat postu:

To, że nie mogę się przekonać, to nie znaczy, że nie przeczytałam. Opowiadania i sagę dawno mam za sobą. W innym wypadku nie bawiłabym się przecież w takie podsumowawcze oceny! Nie jestem strukturalistką - dla mnie powieść, to przede wszystkim bohaterowie. A w sadze wiedźmińskiej poza nielicznymi wyjątkami postacie wkurzają mnie niemiłosiernie. I nic na to nie mogę poradzić.

Czy fanfikopisarstwo jest bez sensu? Być może. Szczególnie wtedy, gdy jest JEDYNYM przejawem twórczości. Ale gdy traktuje się je jeno jako dobrą zabawę, to według mnie jest pozytywem. Świetna wprawka stylistyczna!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum noname Strona Główna -> Literatura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin