noname

Luna

Chcę się przekonać, co myślicie o masowej kulturze, globalizacji, braku niepowtarzalności, seksie w internecie, plastikowych damach typu Doda, itp...

Moje zdanie:
1. Jestem za wolnością seksualną ale denerwuje mnie powielanie schematów nawet w wymiarze tego aspektu;
2. Mam dość narzucania mi pewnych wzorców - sami nie wiemy, kiedy "opatrzymy" się z czyms, co nawet nas denerwuje, czyli poddajemy się. I jak tu wyjaśnić konformizm?
3. Urodziłam się chyba nie w tej epoce, co powinnam....dość bzdurnych tekstów, sloganów, manipulacji , mam tego dosyć...
TYLKO NIE MAM NA TO WPŁYWU, i tu od własnego niechcenia nazwiecie mnie konformistką, niestety - wszyscy nimi jesteśmy.

Hunter

1. Seks w internecie...cóż może niektóre strony pomogą w zapobieganiu niechcianych ciąży, ale nie łudźmy się. Przedstawiają niestety fałszywy w wielu wypadakach seks i tu jest porąbany problem...

2. Róż...nic nie chcę mówić, ale wszędzie go pełno...Czarę goryczy przelał różowy ręcznik, który mi kupiła mama...A poza tym gdzie podział się w Polsce heavy metal w TV? Na Zachodzie to on leci non stop w stacjach...

3. Komercjonalizacja informacji: media nadają ton niekiedy źle formłując informacje. Np. tyle było afery z podtkiem od dochodu. Media napędziły populację Polaków do złego odbioru tego projektu. Mało kto jednak się zastanowił, że ci co znajdują się w III grupie podatkowej płaciliby prawie 30% dochodów. To i tak miało przewyższać niesamowicie linię podatku. Taki człowiek w niedługim czasie traciłby w sakli rocznej 50% i spowodowałoby to sprowadzenie ich do II progu, a potem I. W efekcie w państwie takim wszyscy zarabialiby słabo jak doabli i nie byłoby miejsc pracy...Jeezuu ale się rozpisałem, ale to prawda i tak właśnie media robią.

mecenas sztuki ciosania..

AkaSha

ja juz dawno mowilam ze urodzilam sie w zlych czasach.. na nic nie jest mi potrzebny telewizor.. a gazeta Fakt.. o boshe...

cierpie tylko na tym swiecie.. no ale coz.. naleze do masochistow.. wiec jeszcze sobie troszke pocierpie. o.O

mecenas sztuki ciosania..

Luna

Info, a co wiara ma do tego wszystkiego??
w mało rzeczy wierzę.

mecenas sztuki ciosania..

Luna

to, że jestem sceptycznie nastawiona, nie oznacza, że jestem pesymistką, hehehe.
Ale ja chciałam poznac Wasze zdanie na ten temat, szczególnie wasze.

AkaSha

ale nic przeciez Ci nie powiezialam Info .. jeszcze

mecenas sztuki ciosania..

Ruthven

z km jest tak, ze uczestniczymy w niej nawet jeśli idziemy do sklepu - jest kultura dominująca, spycha wyzszą, właściwie ja wchłania dopaswowując określone elementy do swoich potrzeb.

konformizm?
nawet kontestujący punk jest produktem jednej z nisz km - jest miejsce dla punka, sa sklepy w agrafkami i glanami.
podarte spodnie kupisz gdzie chcesz, podobnie kostkę, etc.

sex?
ogólnie masz masowy, ale to, co robisz w sypialni, to twoja sprawa, przyjamniej tak długo, jak długo partnerce sprawia to przyjemnośc.

Wychodzenie z prawami na ulicę jest zbędne - nie akceptuję np. homosexualizmu - gdyby zaczął dobierać się do mnie facet, dostałby w mordę - ale nie polecę z pięściami na dwóch objętych gejów idących ulicą(tak, tak, głownie dlatego, ze jest ich dwóch, a ja sam

).
Mam to gdzieś.

Za to nie miałbym gdzieś, gdybym zobaczył na ulicy całujące się kobiety - pewnie bym się zaczął gapic.

Edit: co mozna zrobić z kulturą masową?

mozesz zrobić to, na co ci pozwala - wybrać sobie co ci pasuje.