noname

Luna

dla mnie też nie jest to prosta sprawa, rozwiń temat...

mecenas sztuki ciosania..

no to co w końcu z koleżanką satanką ?

Luna

moja koleżanka ma się źle...

marcinyoshi

nie rozumiem satanistów... pomijam bandy bezmózgich dzieciaków, ale chodzi mi o tych prawdziwych... nie rozumiem po prostu celu... prócz manipulacji bandą mezmózgich dzieciaków... sataniści są dla mnie odległą rzeczą, ale piszę z ochoty dowiedzenia się czegoś... zaraz przeczytam ten temat od początku i się dowiem, czy pytanie moje jest sensowne... w sumie to nie pytanie tylko stwierdzenie, ale wiadomo, że nie retoryczne...

Silie

Bo dla nich liczy się ich własny interes.
Nie patrzą czy inym robią krzywdę.
Tak w skrócie...

bastet współczyuję... porozmawiaj z księdzem bo często to oni wyciągają ludzi z sekt

mecenas sztuki ciosania..

Luna

Zinedine, oby Twoje słowa się sprawdziły. Wiem tylko tyle, że u niej coraz bardziej krucho...jest w rozdarciu i zastanawia się "co dalej", ż tym, że jak będzie się tak dalej zastanawiała to może nie mieć już nikogo....
Wiem, że jej nie opuszczę, bo ja nie mam do niej żalu, każdy popełnia bledy - nie mogę znieść tego że jej cudowny synek nie rozumie co dzieje się, kiedy mama wyrzuca jego i tatę z domu...Boże jakie to straszne!!!

mecenas sztuki ciosania..

To sie rozumiemy: synek i jego tata

Ruthven

Luna

hhahahaha, mam wiadomość.
jest już dobrze. Kamień mi z serca spadł.

Hunter

A ja ściągnąłęm sobie z neta Biblię La Veya cytowaną przez Kostrzeskiego...Meisterstuck!

Luna

mam te wszystkie tajemne księgi, ale czytając to traktuję je jako dobrą zabawę.

Asteilon

Ja będąc na Mszy Św. W połowie mszy wpadł do kościoła satanista podbiegł pod ołtarz, krzykną w stronę dzieci:

"Nie wierzcie w Jezusa; to kłamca!"

Miał pod pachą jakąś księgę, a w ręcę odwrócony krzyż... W kościele zapanowała cisza on coś krzykną i wybiegł...

AkaSha

wow.. niezla akcja.. pewnie do konca Mszy bylo jeszcze poruszenie..