noname

Azazel

Histroria narkotykow siega początków cywilizacji, i były wykorzystywane w róznych celach, miedzy innymi, w celach leczniczych, religijnych, żeby sie wyluzować, zabawić itp.

Według mnie to narkotyki najsilniej są zwiazane z W dawnych plemionach były stosowane żeby mieć rózne wizjie, porozmawiac z bogiem, itp. W vodoo(o ile dobrze pamietam) zazywa sie rozne narkotyki ktore wprowadzają w trans daną osobe, co pomaga jej rzucac klątwy. Raz oglądałem film o jakiejś sekcjie, która miałą dosc ciekae obrzędy.Najpierw brali jakis proszek i wpadali w trans po czym po jakiejs 1h tanczenia, przekuwali sobie język prętem(rozmiarów mniej więcej policyjnej pałki).Najdziwniejsze było to że nie poleciała przy tym nawet kropelka krwi (język to najbardziej ukrwiony narząd człowieka), chociaz zdarzały sie wyjątki, i czasami taka osoba wykrwawiałą sie na śmierc (wtedy uwazano ze ta osoba nie byłą jeszcze gotowa wstąpic do sekty). W chrześcijaństwie najczęsciej klery itp wmawiają że jest to narzędzie diabła do zniewalania ludzi i niszczenia ich zycjia itp i nie zpotkałem sie zeby kiedykolwiek chrzescijanstwo popierało narkotyki. Indianie są sławni z "fajki pokoju". Najczęsciej prócz fajki pokoju palili marihuane ich szamani,(czy jak sie tam nazywali ) po to żeby mieć wizjie co sie stanie w przyszłosci. Wiele innych kultur i cywilizacji takze uzywało do roznych celow narkotyki ale jakos nie moge sie teraz przypomniec

W życiu człowieka narkotyki odgrywają dużą role chociaż moze tego nawet nie dostrzegać. Gdyby sie ktos dobrze rozejrzał, popytał itp zauwazylby ze w najblizszym otoczeniu jest duuuzo osób które chociaz raz spróbowały marihuany, jakies piguły, amfetaminy lub coś innego. Jeśli mi ktoś powie ze chodzi do szkoły w której nie ma ani jednej osoby która by chociaz raz nie ćpała to nie uzwiezyłbym w to. Nawet na tym forum jest pewnie kilka takich osób

Zna ktos z was jeszcze jakies inne zastosowania narkotykow w religii ???

Silie

O zastosowaniu narkotyków w religii, teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć.
Jednak głównie tak jak pisałeś były wykorzystywane w celach leczniczych -> Egipt

To prawda, takie czasy są, że wielu spróbowało choć raz maryśki...
Nie próbowałam choć gdybym chciała to załatwił by to kumpel czy przyjaciel w niedługim czasie.
Kuzynka pracuje w Holandii -> sami rozumiecie, dostęp do tego jak większość mam łatwy.

Nie wiem dlaczego, ale nie są mi potrzebne tego typu urzywki

Wcinam czekoladę w ogromnych ilościach

można to potraktować jako mój nałóg.

Azazel

Nawet w dzisiejszych czasach uzywa sie narkotyki w medycynie, kokaina czy heroina jest uzywana jako lek usniezajacy bol. Ale nie jak np sobie zranisz paluszka, tylko jak jestes w stanie krytycznym np ktos z poparzeniem 4 stopnia(np koles wpadł do wrzącej smoły) oczywiscie zeby zdjac smole ktora sie "złaczyła" z skóra nie jest tak łątwo, i trzeba ja zdzierac z człowieka razem ze skórą, wtedy dostaje taka osoba zatrzyk i nie czuje az takiego strasznego bólu . Kiedys uzywano marihuane jako lek na jaskre i kilka innych dolegliwosci np z sercem. Poniewaz marihuana ma własciwosci uspokajające, serce wolniej bije, człowiek jest mniej agresywny itp. Narkotyki tez stosuje sie w szpitalach dla osób chorych umysłowo. W normalnych okolicznosci tacy psychole pozabijali by sie nawzajem, ale zawsze chodzą naszprycowani i nie wiedzą nawet co sie z nimi dzieje

Silie

To, że nie próbowałam nie oznacza, że jestem przeciwko.
Aczkolwiek nie wiem czy mogła by być z kimś kto bierze herionę, amfe czy tym podobne.
Sprawą sporną jest legalizacja narkotyków w Polsce.
Z jednej strony "zakazany owoc smakuje najlepiej", w sumie to ciekawa jestem ile trwał by BUM gdyby zalegalizowali trawkę.

AkaSha

ja jestem przeciwko legalizacji..

trawa niszczy mozg..widze to po moich kumplach i bylam kiedys z manym, ktory handlowal tego typu ekstrasami

sama nie probowalam i nie chce.. widzialam rozne reakcje na ziolo.. i dziekuje bardzo.

Azazel

Powiem krótko jestem za legalizajcia marihuany bo małolatom co maja 12 lat łatwiej jest pójsc na osiedle i kupić sobie cos do palenia niz kupić sobie 1 piwo. Po zatym jak zalegalizuja to panstwo zamiast wydawac kase na akcjie antynarkotykowe bedzie zarabiała na sprzedazy marihuany. Oczywiscie tak zwanych twardych narkotyków napewno nikt nie zalegalizuje, więc zawsze będzie problem. Ale gdyby zalegalizowali trawe to byłoby kilka dobrych stron bo po 1 pewnie byłaby tansza niz teraz mozna kupic

po 2 i tak czy tak jest łatwo kupic na ulicy. Ale zła stroną bedzie to ze jak bedzie legalna to duzo osób dalej będzie wolało nie legalne narkotyki i sie przezuci na cos mocniejszego. Zresztą marihuana nie niszczy tak bardzo mózgu

co prawda ma sie krótszą pamięc, troche zmienia sie światopogląd

ale i tak lepiej zeby ktos palił marihuane niz zeby brał jakies piguły albo heroine

AkaSha

mam do czynienia z przejaranymi typkami.. sa straszni.. nie da sie gadac z takimi.. -_-

Silie

Ma się poprostu po dłuższym czasie palenia tzw. "dziury w mózgu".

Azazel

AkaSha

yhy..

wcale..
jak muły!!!... łapia z takim opoznieniem.. szkoda gadac -_-'
^^

Silie

To zależy ile i jak często.
Z kumplami z roku mogę normalnie rozmawiać... nie wiem jacy byli wcześniej więc trudno mi porównać.
Mają dosadny i dziwny humor ale to chyba nie za sprawą narkotyków.

ad. legalizacja ... dostępność od 21 lat.

Azazel

Hmmm jak mówicie ze sie tak bardzo zmienili to pewnie oprucz palenie tez pewnie jakies halucynki albo piguły brali

z 2 strony jak palili codziennie przez 2 lub 3 lata no to tez bardzo mozliwe ze mają taką sieczke z mózgu

Nawet po picjiu alkoholu po jakims czasie człowiek sie zmienia.W sumie według mnie palenie marihuany jest dobre ale co jakis czas np 2 razy w miesiącu albo cos kolo tego. Tal samo z alkoholem 2 razy w miesiącu na jakis imprezach xD. A co do innych narkotykow takich jak amfetamina, heroina itp jestem przeciwko. Nie za bardzo lubie patrzeć na ćpunów którzy są gotowi zrobić wszystko zeby sie nacpac a zwłaszcza 10 letnich cpunów

a jeszcze jakbym sie dowiedział ze mój młodszy brat ćpa to juz wogóle by mi sie to nie zpodobało

Mefistofeles

jestem za legalizacją marihuany.
1. do póki nie zalegalizują, nie będą normalnie importowali marihuany bedzie na szpikowana chemią.
2. dzisiaj marihuane jeest dostać tak samo łatwo jak alkohol, legalizacja większej różnicy nie zrobi.

Wolf von Eisenritter

zlo w namacalnej postaci

AkaSha

wolf.. krotko i na temat

uwielbiam go za to ..
masz buziaczka malutki