noname

Ruthven

ja będę wędrował - niedziela - moja rodzinka, poniedziałek - jej rodzinka, wtorek - morze

do tego gonią mnie do spowiedzi... a ja, z dobrego serca, nie chce księdza straszyć.

AkaSha

we wtorek juz wyjezdzasz nad morze??

szczesciarz.. * bije sie w glowe*
ja tez tak chce!!!!!!!!!

Silie

Akuś ja się ciesze, że zostaje w domciu.
Miałam teraz w góry jechać na dwa dni... ale powiedziałam, że nie jade.
Przekupiłam rodziców tym, że posprzątam

Też do spowiedzi wypadało by mi iść...

Rut księza podobno wiele znoszą... choć ja miałam raz jedną nieprzyjemną sytuację z księdzem i konfesjonałem w roli głównej.
nieważne....

AkaSha

ja i spowiedz...
haha..

nie ma zadnych szans..

Mefistofeles

ja postanowiłem sobie nie chodzić do spowiedzi, bo i po co?

Silie

Wiedźma

Ja ksiadz i spowiedz mowimy sobie stanowczo nieee:D , w koncu bylam niedawno.. jakos w lutym zeszlego roku:D, wlansie po co chodzic, gdyby to bylo takie prpste poprawic sie to sami swieci by chodzili

Silie

No właśnie o to chodzi w poproawie.
Masz włożyć troszkę sił w poproawę... za darmo nie ma nic.
I to odnosi się do całego świata.

Wiedźma

no wlasnie ale jak ktos wie ze jest za slaby na poprawe to no;/;/ ja wiem ze niektorych rzeczy w sobie nie zmianie no i po co do spowiedzi klamac ze poprawa jak poprawy nie ma

AkaSha

moze ja wam powiem jakie odnosze wrazenie po spowiedzi.. i po co mi to jest potrzebne..jezeli w ogole

kiedy wychodze z kosciola swiezo po spowiedzi.. czuje ulge na sercu.
bedac malym grzdylkiem nigdy nie rozumialam calej tej istoty jaka jest spowedz.. i zawsze zmyslalam aby cos tam powiedziec..
teraz chyba bym sie wstydzila powiedziec wszystko

Ruthven

hmm, kilka razy się zdarzyło, ze byłem u spowiedzi, bo moja pani mnie zaciągnęła - później okazywało się, ze za te same grzechy ona dostawała większa pokutę

LOL na maxa (chyba, ze powiedziała coś, o czym JA nie wiem... *odgania myśl* )

AkaSha

a skad iwesz ze takie same grzechy miala

hmn..

oki..mam glupie mysli.nie wnikam

Ruthven

marcinyoshi

co sądzicie o ewangeli judasza ?????? kto czytał ?

Mefistofeles

nie wiem dlaczego ludzie robią przy tym taki szum.Zwykły manuskrypt sporządzony przez jedną z sekt(mówi sięcoś o kainitach).Jest to bez wątpienia wazne znalezisko ale podwzględem historycznym, ale do religi nic nowego niewnosi zapewne, moze powstaną(wlasciwie to napewno powstanął) jekieś sekty ale nic ponadto.