noname

Chlor

Ja chce z wami byc w sekcie, ale wybaczcie bo nie ejstem w temacie...
...slucham muzyki podobnej do was...praktycznie wiekszosc zespolow ktore tu przeczytalem...
...to gdzie te kadziedelka

?

Wiedźma · Wysłany: Śro 15:14, 01 Mar 2006 Temat postu:

ee sekta?? nie wiedzialm ze naleze do sektych pod straszna nazwa ,,smutasy"

mam zly humor przez szkole ale popraie sobie go, ale dopiero w sobote bo zapisalm sie na rajd pieszy, sobota 7.30 i jazda chodzic ludki:)

Chlor · Wysłany: Śro 15:55, 01 Mar 2006 Temat postu:

Uwielbiam chodzic...rajdy piesze sa naprawde fajne...najlepiej chodzi mi sie po gorach...polecam

faluzy · Wysłany: Pią 9:06, 03 Mar 2006 Temat postu:

no cóż, a ja dzisiaj jade na Góre św. Anny, i wracam dopiero w niedziele. jedziemy na rekolekcje wspólnotowe, tak więc będe sie tam modliła

będe tęsknić za niektórymi

Silie · Wysłany: Pią 13:29, 03 Mar 2006 Temat postu:

Wracaj szybko

A j awracam do pisania

AkaSha · Wysłany: Pią 13:31, 03 Mar 2006 Temat postu:

fajne rekolekcje..nie ma co..

@Silie- jaki masz temat pracy??? ktora piszesz..

Silie · Wysłany: Pią 13:39, 03 Mar 2006 Temat postu:

"Anomia rodziny - opis i interpretacja
Na podstawie interpracyji prasy"

Przyjemnie sie nawet pisze

o tym

mecenas sztuki ciosania.. · Wysłany: Pią 15:42, 03 Mar 2006 Temat postu:

Wiedźma · Wysłany: Pią 17:34, 03 Mar 2006 Temat postu:

ta u mnie na rekolekcjach bedzie ksiadz egzorcysta, taki siwy niemłody męzczyzna przy sobie, bedzie ciekawie:D

Ruthven · Wysłany: Pią 20:41, 03 Mar 2006 Temat postu:

hmm, na takie rekolekcje sam bym poszedł. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, nawet jeśli nie będzie omawiał poszczególnych etapów wypędzania złego.
Skąd ty mieszkasz?

AkaSha · Wysłany: Pią 22:38, 03 Mar 2006 Temat postu:

Mefistofeles · Wysłany: Pią 22:57, 03 Mar 2006 Temat postu:

ja lubie chodzić do kościoła, rzadko mi się chce tam chodzić ale jak już tam pójdę to sie nie nudze, słucham kazania księdza bo często trafia się ciekawe.

Co do egzorcystów to też chętnie bym sobie porozmawiał z takim.

Ruthven · Wysłany: Pon 23:13, 06 Mar 2006 Temat postu:

lubię stare kościoły.
Te nowe - niektóre, nie powiem, ze wszystkie - pobudowane sa jakoś dziwacznie.
Znam jeden tak paskudny, ze normalnie nie lubię tam chodzic - jest zimny, wystylizowany jakby go z cegieł i kamieni zbudowali. Ascetyczny i nieprzstepny.

Do tego ksiądz tamtejszy, bo to na wsi, ma manierę mówienia jak żaaaba.
Zasypiam po pierwszych 5 min.

faluzy · Wysłany: Śro 19:44, 08 Mar 2006 Temat postu:

Było super, naprawde:) Tylu ludzi, wspaniali.....ojcowie szaleni....bracia śmieszni......kaplica piękna! Śniadania - pełen odjazd, modlitwy i msze: coś pięknego, "Witold! Witold!" człowiek wymiatał......Większość tych ludzi chodzi do mnie do szkoły, chociaż wcześniej wcale nie zwracało się na nich uwagi, a teraz, zdaje sie, że znam połowe ludzkości z tej szkoły

Było naprawde cudownie. Zachęcam do wyjazdów, one zmieniają człowieka...na lepsze.....

Gość · Wysłany: Śro 20:19, 08 Mar 2006 Temat postu:

No niestety mnie cała ekipa braci i księży nie pomoże się nawrócić.
Ale cieszę się ze Ty odnajdujesz sens w wierze. Budujące.