noname

AkaSha · Wysłany: Śro 1:22, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ty nie..ale Rut tak

zreszta.. to tak fajnie zabrzmialo

uziemiona w lozu.. az samo sie nachodzi..

haha..winny sie tlumaczy.. od razu zwala na niemoznosc poruszania sie ;P

faluzy · Wysłany: Pią 13:41, 24 Mar 2006 Temat postu:

nie no ej, daj komuś palec to zeżre ci całą ręke

nie moge z Was poprostu, jeden na drugiego

info, no, no zdrowa jestem, ale rozpaczam bo teraz nikt mi nie chce kupić syropu, a on był taki...ee...ee..niedobry no ale cóż, polubiłam go

Silie · Wysłany: Pią 19:27, 24 Mar 2006 Temat postu:

A ubóstwiam flegaminę i syropek malinowy na kaszel...
*rozmarzona*

faluzy · Wysłany: Pią 20:17, 24 Mar 2006 Temat postu:

Nooo malinowy....mmm...pyszne....ale kurcze, nie kupują mi go, tylko teraz takie jakieś gorzkie....ale je też lubie, nie ma co

DemeteR · Wysłany: Pią 21:33, 24 Mar 2006 Temat postu:

no co Wy... syropy ?? one takie glutowate są... bleh

Silie · Wysłany: Pią 21:48, 24 Mar 2006 Temat postu:

DemeteR · Wysłany: Pią 21:50, 24 Mar 2006 Temat postu:

a cos sie stanie jak sie troche wiecej wypije ?? czy po prostu nie mozna bo tak napisano ??

Silie · Wysłany: Pią 22:15, 24 Mar 2006 Temat postu:

Trochę więcej to nic ... dużo więcej to odsyłam do ulotki informacyjnej.
Jest dosyć sporo napisane o przedawkowaniu lub dzialaniach ubocznych.
Syrop to lek a z lekami trzeba ostroznie.

Ruthven · Wysłany: Nie 0:29, 26 Mar 2006 Temat postu:

wole naturalne leki - grzane piwo z sokiem malinowym, np.
i z cyrtyną.

z kieliszkiem wódki.

rozgrzewa jak syrop.

faluzy · Wysłany: Nie 10:19, 26 Mar 2006 Temat postu:

bleeee nienawidze wóódki

AkaSha · Wysłany: Nie 10:22, 26 Mar 2006 Temat postu:

ojej..trzeba Cie z tego wyleczyc kochaniutka

ja z Sil pomozemy Ci.. niech tylko ona wroci

faluzy · Wysłany: Nie 10:27, 26 Mar 2006 Temat postu:

ojejku już sie boje tego waszego "leczenia"