noname

Amie

Opis z Filmweb.pl: "W oddalonym górskim domku młoda opiekunka do dzieci JILL JOHNSON (Camilla Belle) rozpoczyna wieczorną pracę z powierzonymi jej opiece maluchami. Dzieci już śpią, drzwi są zamknięte, alarm nastawiony, wydaje się zatem, że może spokojnie rozejrzeć się po pięknym domu. Wkrótce jednak seria niepokojących telefonów od NIEZNAJOMEGO, informującego, że "lepiej byłoby, gdyby sprawdziła jak mają się dzieci" sprawia, że Jill wpada w panikę. Jej niepokój wzmaga się jeszcze bardziej, kiedy okazuje się, że telefony wykonywane są z jakiegoś pomieszczenia w samym domu. Dziewczynie nie pozostaje nic innego jak tylko zebrać się na odwagę i stawić czoła nieznanemu przeciwnikowi. W przeciwnym razie nocna przygoda może zakończyć się dla Jill tragicznie...."

Zabrałam się do oglądania z pasją, bo po opisie zapowiadał się naprawdę niezły horror. Tymczasem.... przyszło wielkie rozczarowanie

Aktorka gra fatalnie co rozwala nawet momenty, które można podciągnąć po "napięte i emocjonujące". A szkoda..

Silie

Eh, jak ja nie lubię stałych motywów i pewnego rodzaju szablonu na tworzenie horrorów...
Z dodanego opisu filmu wynika, że jest kolejnym podobnym do innych scarry movie.
Sama w domu -> telefon od nieznajomego -> trochę biegania -> finał.

Violet

Bo to jest cos tym stylu

Ktos dzwoni, grozi i panika

Piłkarz

Nie podoba mi się za bardzo ten horror...

Violet

Silie

Piłkarz

tak oglądałem go, ale nic z niego nie pamiętam, bo oglądałem inne horrory...

Amie

Ruthven

miałem obejrzec, ale po pierwsze teraz mam w głowie tylko vh, a po drugie wiesz, jak skutecznie zniechęcic.
thx amie

Amie

mecenas sztuki ciosania..