noname

AkaSha

uhm.. tak jak w filmie bohaterka potknela sie o cos metalowego.. -_- to chyba najbardziej mnie przestraszylo

generalnie film mi sie podobal.. robie ciagle psychoanalizy..

Ruthven

kombinowałem nad zakończeniem - doszedłem do wniosku, ze obie były skażone i wylądowały w alternatywnej rzeczywistości.

AkaSha

a nie uwazasz ze po prostu nie mialy juz nic wspolnego z tym gosciem?? pokazano nam ze one mialy swoj swiat.. zona kochala tak mocno te dziecko iz poswoiecila sie aby tam pojechac bez zgody meza. bo on byl przeciwny temu.. on ja chcial do psychiatryka zabrac a matka tam gdzie wlasnie chcialo dziecko..

Ruthven

imo, zrobił, co mógł.
one obie miały w sobie demona - dziewczynka spojrzała, a matka wchłonęła go w siebie.
Więc nie mogły wrócic.

mecenas sztuki ciosania..

Niestety nie podobał mi sie film w kwestii gustu na pewno.

Średni pomysł na film, choć zagadnienia dobre.

Razi mnie postawa ludzi w kaplicy - bezsprzecznie pozwalają na wymianę poglądów matki z kapłanką i nawet jej nie zedrą ubrania.. przecież oni powinni się bać, powinni chcieć ja zabić a nie bawić się w słuchowisko polemiki wymienionych pań!!! Razi scena z myszopodobnymi stworami, które powinny je zwalić z nóg w pięć sekund po wtargnięciu.
Dobra scena z wykończeniem policjantki. Słabo rozwinięto wątek męża i poszukiwań.
Nie mniej zakończenie rekompensuje niedosyt, szkopuł iż trwa on z minutę - w sumie dla pięciu minut poświęcić godzinę oglądania.
Film dla koneserów - nie dla szerokiej publiczności.

Jakby popieram amerykanizm Carlosa gdzieś w głębi USA tworzy produkcje o lekkim zapachu kiczu.

ocena szkolna: 5- ze względu na ambicje filmu; za wykonanie 4

Piłkarz

oglądałem, taki średni film.

Ocena ogólna: 4+

Violet

Z tego co ja wiem to ten film był chyba od 12 lat (wiem bo mnie wpuścić nie chcieli...nie no żartuje

)
Tia...Matyś obejrzał wszystkie filmy, przeczytał wszystkie ksiżki... też bym chciała mieć tyle czasu i o wszystko obejrzeć, albo coś więcej przeczytać...

Asertis

Mi osobiście film podpasował, jak już dawno żaden inny. Gra jednak oddaje w większym stopniu klimat grozy. Gdzież tej produkcji do serii na PS1 i PS2.

Efekty - miooodzio. I tu muszę zgodzić się z p. Modem, stwór z piramidą na głowie i big scyzorykiem robi wrażenie. Dźwięk syreny dosłownie wprawiał mnie w osłupienie.
Klimat - prawie, jak w grze. Wszystko tak, jak być powinno. Okolica idealnie odtworzona, ALE nie ma tego "błysku" jaki pojawia się w wersji na PS1. Podobał mi się mrok i postrach, jaki siał. Tłum zdziczałych ludzi zgromadzonych w kościele. Jak dla mnie wyborne.
Gra aktorów - ok. Ok, ale nic więcej. Nie zachwyciła mnie, ale zła wersja córeczki Rose podciągała poziom.
Zakończenie - tutaj natomiast zgodzę się z Aką. Niby wszystko dobrze i happy end, a tu nagle: BUUUM. Wszystko jest nie tak, jak miało być. To na bank zmusi mnie do obejrzenia kolejnej części.

Podsumowując: film dobry. Warto wybrać się do kina i warto przeżyć te pare chwil w mrocznym Silent Hill.

Piłkarz

AkaSha

stwierdzilam, ze musze jeszcze raz obejrzec ten film o.O
moze wtedy zrozumiem jego koncowke

Piłkarz

ja tam nic prawie nie rozumialem... ale nie chce ogladac znow tego filmu... bo mam wazniejsze rzeczy na glowie

Ruthven

AkaSha

wiem ze mam...
ale chce pogadac o koncowce w realu z osoba ktora rowni4z to ogladala.. a jak narazie... trudno mi takową znalezc..

mecenas sztuki ciosania..

A jaki masz tutaj problem ?

choć wiesz ja to niby ogląddałem..

Walus