noname

Skrobak

Ring to pierwszy horror jaki oglądałem więc może dlatego wydawał mi się okropnie straszny

ale później obejrzałem też część drugą oraz "Ringu" co też bardzo mi się podobało.Lubie horrory z tajemniczą atmosferą i wogóle potrafiące dobrze przestraszyć.

A oto kilka ciekawostek do filmu:

- W ciągu 24 godzin od premiery filmu sprzedano 2 miliony kopii filmu na DVD

- Kaseta z napisem "kopia" to kaseta z oryginalnego japońskiego filmu

- Latarnia Moesko została zbudowana w 1873 i do dzisiaj jest używana

- W napisach końcowych miał być uwzględniony Hiroshi Takashi, scenarzysta oryginalnego "Ringu", lecz skończyło się tylko na chęciach

- W niektórych scenach są nawiązania do filmów Hitchcocka. Co zabawne Hitchcock, nakręcił kiedyś bokserski film w 1927 roku o nazwie "Ring"

sleepwalker

Ring jest pierwszym horrorem ktory widziales?

Troche CI zazdroszcze! Tyle fajnych tytulow przez Toba!!!

Discarded

amerykanski lepszy od japonskiego moim zdaniem. Jeden z niewielu na ktorych sie balem [przez te potworne migawki]. Dwojki nie obejzalem, jakos nie bylo okazji...

sleepwalker

na amerykanskeij wersji nie trzeba myslec

japonska wersja rulezzzz

Discarded

byc moze... ale amerykanska straszniejsza

Ruthven

japońska była jakbym oglądał filmy z lat '70.
zresztą, jakoś nie złapałem klimatu.

wolę amerykanski, chociaż też mnie rozczarował - nasłuchałem się, ze straszny, że samarka/sadako, ze ludzie się boją, bla, bla, bla...

widziałem wszystkie 4 - zdecydowanie ciekawsze były amerykańskie.

sleepwalker

obiektywnie patrzac amerykanska jest powiedzmy lepiej zrobiona - nastawiona na wystraszenie widza, fajne efekty

ale jak wciagniesz sie w japonska - bardziej straszy - chocby dlatego ze jest bardziej realistyczna ^^

Ruthven

nie znalazłem w japońskich nic, co by mnie wystraszyło.

amerykański miał bliższą mi rzeczywistość, japonia sama w sobie jest zbyt abstrakcyjna - poza tym jestem wzrokowcem - lubie efekty, które zostają pod powiekami.

tu nic takiego nie było.
nie straszne

sleepwalker

ale sama historia, klimat autentycznosci zdarzen...

moze ja juz sie tak przyzwyczailem do japonskich produkcji ze ich klimat mi bardziej odpowiada i dlatego latwo sie wciagam w te filmy

ja efekty tez bardzo lubie ale w japonskich produkcjach popsuly by mi caly klimat ^^

no nic, mamy rozne gusta

Demonik

Ringu w odniesieniu do japońskich legend

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]