noname

Walus · Wysłany: Nie 12:49, 05 Mar 2006 Temat postu: Hostel

Dzisiaj idę sobie na ten film do kina i wtedy napisze recenzję. Tym czasem powiem, że zapowiada się ciekawie, niby najstraszniejszy film tego roku w co szczerze wątpię, ale ... zobaczymy

Jak ktoś już oglądał to prosze o jakaś recenzję.

------------------------------
Wysłany: Pon 0:04, 06 Mar 2006

--------------------------------------------------------------------------------

Byłem, zobaczyłem i niestety się zawiodłem, ale od początku. Przez kilkadziesiąt minut wydawało mi się, że pomyliłem filmy i przypadkowo poszedłem do kina na jakiegoś pornosa. No cóz, można i tak ... Na reklamach mówili: "... najstraszniejszy film roku ...", wszystko byłoby dobrze tylko, w którym miejscu ten film był straszny?! Nie nie, ten film nie ma samych wad, ma wiele plusów np. sceny w których torturowani są ludzie =) No i jeszcze ucieczka jednego z głównych bohaterów, szkoda tylko, że tak mało tych sukinsynów zabił =p Muzyka mi się podobała, zwłaszcza początkowa. Film zdecydowanie za krótki, można bylo dodać jeszcze kilka scen. Za mało akcji, za dużo sexu - to mi się nie podobało. Podsumowując: film jak najbardziej do obejrzenia. Sporo ciekawych momentów (i nie mam tu wcale na myśli tych z początku filmu). Nie jest nudny, no może miejscami (szkoda, że tak wiele tych miejsc). Ocena: max 5/10

Edytuj swoje posty / Sil luzik =D

edit2. dokonałem zmiany oceny =p

edit3. jeszcze coś dodam tylko:

Zapamiętajcie te słowa wypowiedziane wczoraj przez mojego kolegę:
"oceniasz go tak wysoko bo wstydzisz sie przyznać, że wydałes 15zl na takie gówno" (c) afc
A teraz zastanówcie się czy naprawdę chcecie iśc na ten film

AkaSha · Wysłany: Pon 1:15, 06 Mar 2006 Temat postu:

i wlasnie..co mi sie nie podoba w takim pseudo strasznym kinie..
oni nie kreca horrorow lecz porno..

zalosne..

Ruthven · Wysłany: Pon 11:03, 06 Mar 2006 Temat postu:

Aka - nie ma powodu tak się oburzać - sex i przemoc często się łączą.
bywa tak na wojnach, ze żołnierze napadając na terytorium wroga nie potrafią inaczej poradzić sobie z adrenaliną, jak własnie przez sex.

Widziałem trailer hostelu, nawet się na to wybierałem, ale z tego, co widze, zupełnie niepotrzebnie.

AkaSha · Wysłany: Pon 11:11, 06 Mar 2006 Temat postu:

dobra..sex i przemoc..
ale co do tego ma pokazywanie nastolatkow caly czas sie bzykajacych.. skoro to nie tyczy sie mordercy..

dzisiejsze kino grozy spadlo na psy..
dlatego nie lubie chodzic do kina.. na cos czego nie jestem pewna..

dla mnie jest to strata czasu.. i nerwow..

Ruthven · Wysłany: Pon 11:17, 06 Mar 2006 Temat postu:

lubię kino dla samego miejsca.
Filmy to właściwie dodatek, ale jeśli sa dobre, miły bonus.

Jasna sprawa, nie ma powodu męczyć się na nudnej produkcji. Co nei zmienia faktu, ze nawet kiepski film inaczej odbieramy w kinie, inaczej w domu.
dlatego np. horrory wole w kinie.

Sam, bez rozwydrzonych i marudzacych towarzyszek

AkaSha · Wysłany: Pon 11:21, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ruthven · Wysłany: Pon 11:22, 06 Mar 2006 Temat postu:

Zawsze się trafi jakiś ludź - jak nie przed, to za.
trzeba mieć szczęście, zeby nie było takiej elipy na seansie:/

AkaSha · Wysłany: Pon 11:24, 06 Mar 2006 Temat postu:

no wlasnie pierwszy raz tak mi sie trafilo.. a potem drugi..i stwierdzilam ze tego nie wytrzymam..
jak zwracam uwage to sie smieja..ale jak zaczynam zionac ogniem to po jakiejs chwili milkna..

!$#@^#^%*()

Walus · Wysłany: Pon 11:27, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ruthven · Wysłany: Pon 11:30, 06 Mar 2006 Temat postu:

hostel zapowiadał się całkiem nieźle - ale pewnie znów najciekawsze kawałki dali w trailer, a w kinie nędza.

Ad. kobiety w kinie -

Carlos, jak ide na film, to na film.
do kina moge iść na komedie romantyczna

Ad. silent hill

Jeszcze troszkę, już naprawdę niedługo.
Twardy bądź, nie miętki

AkaSha · Wysłany: Pon 11:31, 06 Mar 2006 Temat postu:

ciiiii...bo sie wyda...

a wracajac do horrorow..
ja juz nie licze na cud wspanialej kinematografii XXI wieku..

marcinyoshi

Oglądałem wczoraj...

Aka... Ty w 100% wypowiadając się na temat tego filmy, nie zaznajomiłaś się z nim uprzednio... a szkoda...

Film, cóż... moja ocena to 3/5... trzy, za japonkę i te... kilkuminutowe okrucieństwo... bez sensu trochę zresztą... film ogólnie mi nie "zleżał" ale fakt, Tarantino ma już swój styl... choć w Kill bill'u sceny przemocy były bardziej ... realistyczne, a tutaj, jakieś takie... pod kamerą, a szkoda... heh... może gdyby Quentin sam to wyreżyserował... ???

AkaSha

nie ogladalam.. a temat jest stary i nie pamietam co jest 5.
pisalam ogolnikowo na temat recenzji Carlita.

mecenas sztuki ciosania..

ja Tobie nie polecam hostelu, ale dla mnie jest w sam raz - wg mnie to dobry film by nie powiedzieć bardzo dobry.

marcinyoshi

no to kto nie może się doczekać II częsci ??

[link widoczny dla zalogowanych]